Siedziałam tam chyba z 30min trzymając w ręku serum i krem jednocześnie i w końcu zdecydowałam się na krem :D Kupiłam również szampon Pharmena - Dermena hamujący wypadanie włosów i mający stymulować odrastanie, jeszcze go nie stosowałam, może akurat działa? Musiałam też wstąpić do Rossmanna po mój ulubiony suchy szampon z Isany, którego ostatnio nie było.
Zarówno szampon jak i krem zrecenzuję w przyszłości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz