niedziela, 10 lutego 2013

SVR Provegol eau demaquillante micellaire - woda do demakijażu do skóry wrażliwej



W tym przypadku znowu poleciałam na promocję, na nic więcej. Już samo stwierdzenie woda do demakijażu powinno mnie przestrzec przed zakupem -woda daleko leży od płynu micelarnego.
Od początku.. Woda nie zawiera parabenów oraz alkoholu co bardzo się chwali /natomiast nie dziwi bo woda nigdy normalnie takich 'smakołyków' nie zawiera ;)/. Alantoina i wyciąg z nagietka mają działać łagodząco.  Dodatkowo mamy substancję nawilżającą, która ma pozostawić skórę gładką, nie ściągniętą bez uczucia wysuszenia.
Woda ma być na tyle skuteczna, że ma usunąć makijaż wodoodporny.




Wody używałam mniej więcej przez dwa miesiące tylko i wyłącznie do demakijażu oczu -w tym czasie zużyłam całą buteleczkę o objętości 250ml. Dla mnie to bardzo dużo. Dlaczego tak szybko?
Do zmycia jednego oka średnio - eyeliner + tusz potrzebowałam 2 lub 3 płatków kosmetycznych, zależnie od tego czy chciało mi się dalej trzeć czy sięgałam po mleczko z biedronki.
Ten płyn działa tak: trochę rozpuszcza, a resztę  rozmazuje przez co bardzo ciężko to usunąć.
Jedyną zaletą tego płynu jest zawartość alantoiny i wyciągu z nagietka -nawet przy trzecim płatku, od tarcia oko nie zostaje podrażnione -jedynie ręka opada z niemocy. Nie chcę wiedzieć jak zachowałaby się w przypadku makijażu wodoodpornego..
Zapach niezbyt przyjemny, chemiczny.

Niby "made in France" a zachowuje się jak "made in China".
Stanowcze NIE dla tego kosmetyku.

Pojemność: 250ml
Cena: promocja 24.99zł zamiast 49.99
Dostępność:
Super pharm i inne.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...